Witam Cię serdecznie w Chorwacji. W kraju, w którym nigdy “ne ma problema”, czerwone światło jest tylko sugestią, a piekarnie czynne są całą dobę. I chociaż na początku możesz czuć się lekko zagubiony, jestem pewien, że szybko się tutaj odnajdziesz. Na imię mam Krzysztof i zapraszam Cię na wspólną podróż do Zagrzebia, stolicy Chorwacji.
Szczerość jest dla mnie najlepszym sposobem na uproszczenie życia. Lubię mówić to, co myślę. W taki właśnie sposób chcę Ci przedstawić Chorwację. Chorwację subiektywnie uczciwą i prawdziwą, widzaną oczyma kogoś, kto przyjechał tu z zewnątrz. Razem przyjrzymy się jej wszystkim małym dziwadełkom. Pojawią się teksty o rzeczach zaskakujących, irytujących czy najzwyczajniej innych. Innych niż to, do czego w Polsce przywykliśmy.
Otwórz więc okno i wpuść do środka promienie Bałkańskiego słońca, zapach dymu tytoniowego i czarnej kawy. Wkrótce zaczyna się tutaj wiosna, a wraz z nią nasza wędrówka po zakamarkach Zagrzebia. Vidimo se!